Inauguracja MFF OBLICZA TRADYCJI 2016
Pierwszy dzień festiwalu rozpoczęliśmy oficjalną Inauguracją w Ochli za nami!
Pierwszy dzień festiwalu rozpoczęliśmy oficjalną Inauguracją w Ochli. W programie znalazło się wiele animacji, konkursy, atrakcje kulinarne i taneczne. Zespoły z Bułgarii, Czarnogóry, Indonezji, Polski, Słowacji oraz Ukrainy zachwyciły publiczność rodzimym folklorem oraz energią.
Prowadzącymi Inaugurację byli Małgorzata Wower oraz Jerzy Skrzypczak. Spotkanie otworzył dyrektor Regionalnego Centrum Animacji Kultury, pan Tomasz Siemiński. Rozbrzmiał również Hejnał Festiwalowy, który zwiastuje oficjalne rozpoczęcie. Po krótkich przemowach, na scenie prezentowały się wszystkie zespoły. Młodzi tancerze pokazywali stroje narodowe, podstawowe kroki, instrumenty. Do wspólnego tańca zaprosili również publiczność. Dzieci wykazywały najwięcej odwagi, podchodząc do tancerzy i, łapiąc ich za dłonie, szły hardo na środek sceny.
Nie ominęły nas również regionalne smakołyki przyjezdnych zespołów. Mieliśmy okazję spróbować m.in. sałatki bułgarskiej, kluski z kapustą i boczkiem przygotowane przez Słowację, wołowe kotleciki oraz Gado Gado (sałatka wegetariańska) – tradycyjne potrawy Indonezji. O godz. 13.00 na scenie pojawiali się soliści, którzy śpiewali a capella tradycyjne utwory. Rada Artystyczna w składzie: Henryk Dumin, Irena Lew, Wiktor Sędziński i Maciej Sławny stanęli przed wyzwaniem, ponieważ na scenie wystąpiło 8 bardzo dobrych solistów. Najbardziej urzekła wokalistka z Indonezji, Ulayya Ardhyanesha, nazwana przez radę „rajskim ptakiem”. Podczas jej występu Ochlę wypełniła melancholia i słodka toń głosu Ulayyi. Oczarowana publiczność z zachwytem słuchała kolejnych wersów… Kolejne miejsca na podium zdobyli panowie: drugie miejsce Miodrag Popovic z Czarnogóry, a trzecie Daniel Horoszczak „Łastiwoczka”.
Zwycięzcom rozdano statuetki oraz nagrody rzeczowe. Wszystkich uczestnikom składamy gratulacje.
Były atrakcje dla duszy, żołądka – zostały dla ciała 😉 Rzut podkową – konkurs dla prawdziwych siłaczy. Reprezentanci zespołów kolejno próbowali zdobyć jak najwięcej punktów by zdobyć tytuł Mistrza Podkowy. Emocje sięgały zenitu, podkowy „uciekały”, krople potu spływały po czołach naszych sportowców, ale udało się! Najwięcej punktów zdobył Milo z Czarnogóry, który osiągnął przewagę 3 punktów nad zawodnikiem z Indonezji. Wyrównana i zawzięta rywalizacja.
Koniec dnia uświetniła kolacja oraz integracja. Wspólne tańce stopiły lody i w powietrzu do późnego wieczora słychać było dudnienie bębnów, dźwięki heligonki, radosne okrzyki dzieci…
Ale to nie wszystko, bo pod koniec wieczoru dojechała grupa z Indii!