Wernisaż wystawy malarstwa Ludmiły Sabadini
Kostrzyńskie Centrum Kultury zaprasza na wernisaż wystawy malarstwa Ludmiły Sabadini – 28 marca o godz. 19.15 – galeria ,,dacco”
Uprawia grafikę warsztatową i użytkową, jednak jej pasją jest malarstwo. Posługuje się różnymi technikami malarskimi odpowiednimi do realizacji swoich prac.
Wystawy w galerii ,,dacco” Kostrzyńskiego Centrum Kultury sponsoruje Arctic Paper Kostrzyn S.A.

Kostrzyńskie Centrum Kultury zaprasza na wernisaż wystawy malarstwa Ludmiły Sabadini – 28 marca o godz. 19.15 – galeria ,,dacco”
Uprawia grafikę warsztatową i użytkową, jednak jej pasją jest malarstwo. Posługuje się różnymi technikami malarskimi odpowiednimi do realizacji swoich prac.
Wystawy w galerii ,,dacco” Kostrzyńskiego Centrum Kultury sponsoruje Arctic Paper Kostrzyn S.A.
MALARSTWO
Jest dla mnie rodzajem wolności… Malując mogę wyrazić swoje emocje. Każdy mój obraz lub ich cykl to osobna historia, ilustracja moich doznań i przeżyć. Historia czytelna, w całości, tylko dla mnie… Pozostawiam w niej jednak przestrzeń pozwalającą na dowolną interpretację, budzące się skojarzenia, własne przeżycia odbiorców mojej twórczości.
Temat prac jest w moim malarstwie drugoplanowy. Ważny jest dla mnie sposób, w jaki wyrażam to, co czuję. Stąd też często powstają cykle obrazów… Zdarza się, że w cyklu wystarczą dwa obrazy, czasami jest ich nawet dwadzieścia… Zależy to od tego, ile mam w danym temacie do „powiedzenia”…
W malarstwie nie stosuję dosłowności… Lubię kiedy obraz sugeruje odbiorcy „co autor miał na myśli”… Jestem daleka od tego, aby wskazywał wprost i narzucał dosłowne jego pojmowanie.
Kocham swoistą wolność twórczą… Doznaję inspiracji, później robię z nią to, co tylko chcę… Inspiracją może być dosłownie wszystko… Światło nagle wydobywające kształt czegoś, czego dotąd nie dostrzegłam… Inspiracją może być także muzyka, całość lub pewien jej fragment, który nagle mnie poruszy… Ciepło dłoni ukochanego, kot zwinięty na kanapie, czy mroczna tajemnica śmierci w chwili straty kogoś bliskiego, czy znajomego…
Ta wielość tematów, będących źródłem moich inspiracji, staje się przyczynkiem do powstania nowych prac. Nie mam swojego, tzw. stylu, stąd moje prace są tak różnorodne… Jest to wynikiem podejścia do malarstwa, a właściwie jego form w wyrażaniu moich wewnętrznych doznań i przeżyć emocjonalnych jako twórcy obrazu…
Podejmując nowy temat zastanawiam się, nie co namaluję, tylko jak to zrobię… Najmniej istotnym jest dla mnie to, czy zastosowana forma obrazu spodoba się odbiorcy… Malując pozbawiam się wszelkich ograniczeń, aby tym samym, dając nową jakość, móc poczuć się jak „stwórca”, który tworzy swój własny świat…
Malarstwo jest moim światem, w którym czuję się bezpiecznie i komfortowo. Mogę być w nim szczera i nie obawiać się krytyki ani żadnych opinii. Pokazując swoje obrazy nie oczekuję aplauzu… Cieszę się jednak, kiedy odbiorcy mojej twórczości odnajdują w niej, lub choćby jej fragmentach, cząstkę swoich wspomnień, przeżyć czy uczuć, cząstkę siebie…
Ludmiła Sabadini