Pożegnanie sir Simona Rattle’a z Berlińczykami
Koncert pożegnalny sir Simona Rattle’a z Filharmonikami Berlińskimi.

Pożegnanie sir Simona Rattle’a z Berliner Philharmoniker
Gustaw Mahler VI Symfonia
Trwająca równo godzinę VI Symfonia Mahlera uważana jest za najbardziej tajemniczą i zagadkową w jego twórczości. Sam kompozytor postulował zapoznanie się najpierw z jego pięcioma poprzednimi symfoniami, aby być gotowym do rozszyfrowania „szóstej”. Ze względy na natężenie emocji, jakie niesie ze sobą ta muzyka, często nazywana jest „Tragiczną”, co niesie w sobie kolejną zagadkę w postaci sprzeczności wymowy dzieła z dość szczęśliwym okresem w życiu samego twórcy. Jak zwykle u Mahlera utwór jest zinstrumentowany na olbrzymią orkiestrę z dodatkowo wyjątkowo rozbudowaną sekcją perkusyjną. W jej składzie usłyszymy m.in. ksylofon, czelestę, dzwonki pasterskie, kołatki i… młot. Tym właśnie dziełem Simon Rattle postanowił się pożegnać z orkiestra Filharmoników Berlińskich, z którą współpracował od 2002 roku.
Komentarze